Znacząca większość ataków hakerskich skierowana jest na osoby prywatne, które nie zawsze przykładają szczególną wagę do bezpieczeństwa zawieranych przez internet transakcji bankowych. Szczególnie zagrożeni są przedsiębiorcy, którzy obracają dużymi sumami pieniędzy. Kto zatem ponosi odpowiedzialność, jeśli z konta znikają środki?
Przeważnie jest tak, że trudno jednoznacznie określić, czy klient dopuścił się niedbalstwa, którego konsekwencją była kradzież. W dobie gigantycznego rozwoju technologii informatycznych i zmian, które one za sobą niosą, trudno zamknąć katalog działań uznawanych za niebezpieczne.
Z reguły zatem to bank ponosi konsekwencje takiej kradzieży. Podobnie z resztą w przypadku ataku hakerskiego na jego własną infrastrukturę. Zadaniem banku jest zadbanie o bezpieczeństwo klienta, zatem granica pomiędzy tym, co jest szczególną dbałością, a powszechnymi działaniami osoby prywatnej, jest bardzo niejasna.
Dlatego radzę, by zawsze pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, jakimi są:
– niepodawanie osobom trzecim swoich danych do logowania do systemu bankowego;
– logowanie się wyłącznie za pośrednictwem bezpiecznych łączy internetowych;
– każdorazowe wylogowywanie się z systemu bankowego;
– niezapisywanie danych do logowania w systemie bankowym w widocznych, łatwych do zlokalizowania miejscach;
– stosowanie tzw. „mocnych” haseł, czyli zawierających małe i wielkie litery, a także cyfry.
Więcej informacji na ten temat dostępnych jest w serwisie www.pb.pl
Piotr Kępa
Strona gobrokers.pl wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch na stronie i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?</br> Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.