Idą zmiany

Rząd planuje nowelizację programu Kredyt na start, a część banków nie czekając na decyzje, obniża kryteria niezbędne do uzyskania kredytu hipotecznego przez singli i rodziny bezdzietne. Tym samym daje przywileje tym, którzy nie byliby objęci ministerialnym wsparciem.

Ze względu na wysokie wymagania banków, na rynku finansowym odnotowywany jest spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi. „Na razie sześć na dziesięć banków zdecydowało się poluzować kryteria oceny zdolności kredytowej, a trzy obniżyły oprocentowanie kredytów mieszkaniowych” czytamy w najnowszym wydaniu Pulsu Biznesu.

W przyszłym roku na budownictwo mieszkaniowe przewidziano 4,28 mld zł, z czego 1,6 mld zostanie odpowiednio uruchomione i przekierowane w zależności od decyzji rządzących.

 – – –

Procedowany właśnie projekt nowelizacji programu Kredyt na Start zakłada dopłaty w zależności od ilości dzieci w rodzinie. Przykładowo dla osób bezdzietnych przewidziana jest dopłata do rat z oprocentowaniem 1,5 proc., dla rodzin z jednym dzieckiem – 1 proc., z dwojgiem – 0,5 proc., a z trojgiem i więcej – 0 proc. Podobnie kryterium ilości dzieci ma wpływ na wysokość maksymalnej podstawy dofinansowań: 200 tys. zł w przypadku 1-osobowego gospodarstwa domowego, 400 tys. zł w przypadku 2-osobowego, 450 tys. zł w przypadku 3-osobowego, 500 tys. zł w przypadku 4-osobowego i 600 tys. zł w przypadku 5-osobowego gospodarstwa domowego

Kredyty hipoteczne w ramach programu Kredyt na Start udzielane są maksymalnie na 15 lat.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o kredytach hipotecznych, skontaktuj się z naszym Ekspertem Finansowym.